Zaopiekujemy się
Twoim przyjacielem
profesjonalnie
I tak powstała Zwierzopieka !
Od urodzenia mamy doczynienia ze zwierzętami. Z opieką zaznajomiliśmy się już w najmłodszych latach, a z czasem zaczęliśmy kształcić się w tym kierunku. Naszym wspólnym marzeniem jest to by wszystkie zwierzęta były szczęśliwe i miały należytą opiekę.
....
Wychowaliśmy się ze zwierzętami. Ja, mój mąż i syn kochamy je całym sercem. Od dziecka wiedziałam, że chcę robić coś dobrego i pracować ze zwierzętami. Oglądałam mnóstwo programów przyrodniczych, behawioralnych, ciekawostek itp, byłam wolontariuszką w schronisku dla psów i kotów, oswajałam i uczyłam się rozumieć je, aż ukończyłam bardzo wymagającą szkołę w tym kierunku, pracowałam w lecznicach z różnymi gatunkami zwierząt, cała ta zdobyta wiedza i doświadczenie przygotowały mnie do tego co stworzyliśmy. Oraz pewne "przypadkowe" zdarzenie...
Któregoś lata, jak wiele innych osób, byliśmy zmuszeni wyjechać na kilka dni. Mieliśmy wtedy 2 duże psy (Kukiego i Kluskę), kotkę Zuzię, Śnieżkę, Kolorkę, i Perełkę, oraz cztery kawie domowe - Łatka, Szyszka, Pama, i Foksera.
W związku z tym potrzebowaliśmy opieki. O tyle o ile nakarmić to nie problem, to niestety Fokser był świeżo po operacji usunięcia guza z jamy brzusznej - w związku z czym musiał mieć podawane doustnie leki i doglądany On i rana czy nic nie naruszył. Ja na szczęście mogłam przeszkolić na szybko Mamę męża (za co serdecznie Jej dziękuję) i te 2-4 podania jakoś poszły ;) Wtedy pojawiło się pytanie: "A co z tymi, którzy nie mają żadnej osoby, która w ostateczności zadba dobrze o czworonożnego przyjaciela?"
I tak postanowiliśmy być tymi osobami, które się zatroszczą! bo wiemy jakie to ważne :)
Zwierzopieka powstała z czystej pasji i miłości do zwierząt. Od lat z mężem działamy aktywnie w temacie opieki nad zwierzętami. Do niedawna przyjmowaliśmy tylko zwierzęta z kręgu znajomych, jednak zdecydowałam się poświęcić temu w pełni i rozszerzyć zasięg swoich usług.
Już od dzieciństwa wiedziałam, że chce swoje życie zawodowe wiązać z szeroko rozumianym tematem zwierząt, dlatego też ukończyłam technikum weterynaryjne i zdobyłam dyplom.
Różnorodne praktyki w ciągu lat szkolnych pozwoliły mi się rozwijać i poszerzać swoją wiedzę. Praca, zarówno przy dużych zwierzętach jak i w gabinetach weterynaryjnych pozwoliła mi poznać na własnej skórze te pozytywne, jak i te mniej, aspekty weterynarii.
To wszystko nauczyło mnie tego jak ważna jest codzienna opieka, czułość i dbanie o komfort życia naszych podopiecznych. Jak małe i z pozoru błahe sprawy mogą pozytywnie wpłynąć na samopoczucie naszego zwierzaka, który odwdzięczy nam się bezwarunkową miłością.
Zawsze marzyłam o domu pełnym zwierząt,
dlatego nasz salon stał się istnym placem zabaw dla naszych kotów. Swoje miejsce znalazła tam również specjalnie zbudowana klatka, dla potrzeb naszych świnek morskich. Nie dawno do grona naszych futrzastych przyjaciół dołączył młody piesek.
Wszyscy nasi podopieczni zostali bezpośrednio przez nas lub poprzez fundacje odratowani z ciężkich warunków w których przebywali, więc ich zadowolone pyszczki i pełne miłości oczy cieszą jeszcze bardziej :)
Sprawdź nas na